Handelki śniadankowe, czyli smaczna krakowska opowieść

Przenieśmy się w okolice roku 1913. Krakowskie ulice przemierza Henryk Sienkiewicz, który postanawia coś przegryźć. Wpada więc do jednej ze swoich ulubionych knajpek. Kelner szybko rozpoznaje częstego gościa i natychmiast podchodzi z tacą, na której leżą cygaro i zapałki. Pisarz reaguje następującymi słowami: „Mistrzu ogniem i mieczem”. Powyższa anegdota dotyczy restauracji „Hawełka”, która w czasach,…